



Zdjęcie prosto z mojej pracowni. Piękna Lady "chodziła" za mną z pół roku, kiedy ją po raz pierwszy zobaczyłam. Misterny odlew jest naprawdę przepiękny i na zdjęciu niestety wielu elementów nie widać. Stała sobie przez parę dni w kąciku. Teraz nareszcie ją ustawiłam na przemalowanej, drewnianej półce na płyty cd, która obrócona wygląda jak kolumna. Do tego "wieczne" róże w doniczkach. Niestety pracownia moja nie ma okna, stąd nie mogę tam trzymać żadnych prawdziwych kwiatów, a za zielenią tęsknię. Stąd choć namiastka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz